W meczu 10. kolejki Fortuna 1. Ligi Motor Lublin przegrał na wyjeździe z Arką Gdynia 2:0.
Od samego początku spotkania Motorowcy wysoko pressowali, próbując zneutralizować rozegranie piłki przez gospodarzy. Pierwszy groźny strzał oddali jednak podopieczni trenera Łobodzińskiego. Próbę Olafa Kobackiego dobrze zastopował Łukasz Budziłek. W odpowiedzi ładną kontrę wyprowadził Motor. Michał Krół minął obrońcę, ale jego strzał obronił bramkarz Arki.
W 20. minucie gospodarze przeprowadzili składną akcję zakończoną strzałem po ziemi Kacpra Skóry, który przeszedł obok bramki Budziłka. Motor dalej próbował wysokiego pressingu, ale gdy wyprowadzenie piłki przez przeciwników było skuteczne, z powodzeniem ustawiał się w niskiej obronie. W 32. minucie Arka stworzyła kolejną dobrą okazję. Tuż sprzed pola karnego uderzał Luca Capanni, ale Budziłek był na posterunku. W kolejnych minutach znów kilkukrotnie zrobiło się groźnie pod bramką naszego golkipera, ale ostatecznie obyło się bez efektu bramkowego dla gospodarzy.
Gdy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się bezbramkowym remisem, w doliczonym czasie gry bramkę dla Arki zdobył Karol Czubak, który wykorzystał dośrodkowanie Huberta Adamczyka.
Na początku drugiej połowy Motorowcy wyraźnie podrażnieni stratą bramki próbowali zdominować rywala i odważniej zaatakować. W 62. minucie bliski szczęścia był Damian Sędzikowski, ale jego strzał z dystansu przeszedł niewiele obok słupka bramki Pawła Lenarcika. Parę minut później w jednej z akcji ofensywnych gospodarzy Przemysław Szarek dotknął piłki ręką, co sędzia zauważył dzięki analizie VAR i w związku z tym podyktował jedenastkę dla podopiecznych trenera Łobodzińskiego. Karnego pewnym strzałem wykorzystał Michał Marcjanik.
Żółto-biało-niebiescy próbowali odpowiedzieć, ale w 79. minucie to Budziłek musiał się wysilić i interweniować po strzale z dystansu. Arka umiejętnie utrzymywała się przy piłce i choć trener Feio dokonał pięciu zmian do 76. minuty spotkania, to Motor nie był w stanie przebić się przez defensywę gospodarzy. W 84. minucie podopieczni trenera Łobodzińskiego przeprowadzili składną i dynamiczną akcję, ale Budziłek w imponujący sposób odbił strzał Janusza Gola.
W jednej z kolejnych akcji Motorowcy wywalczyli rzut wolny i po jego wykonaniu bliski szczęścia był Arkadiusz Najemski. Lenarcik złapał jednak piłkę i zapobiegł utracie bramki. Chwilę później Mikołaj Kosior uderzał mocno z boku pola karnego, ale bardzo niecelnie. W doliczonym czasie gry świetnie w polu karnym obrócił się z piłką Kacper Śpiewak. Niestety jego strzał wylądował na słupku bramki gospodarzy. Ostatecznie piłkarzom Motoru nie udało się zdobyć kontaktowego gola i spotkanie zakończyło się wynikiem 0:2.
Arka Gdynia 2:0 Motor Lublin
Bramki: 1:0 Karol Czubak 45+1’, 2:0 Michał Marcjanik 71’
Arka Gdynia: Paweł Lenarcik – Przemysław Stolc, Michał Marcjanik, Martin Dobrotka, Dawid Gojny – Hubert Adamczyk (90’ Michał Bednarski), Kacper Skóra (72’ Michał Borecki), Luan Capanni, Janusz Gol, Luan Capanni (72’ Kasjan Lipkowski), Olaf Kobacki (90’ Marcel Predenkiewicz) – Karol Czubak (90+3’ Jakub Wilczyński)
Motor Lublin: Łukasz Budziłek – Filip Wójcik (76’ Jakub Staszak), Przemysław Szarek, Arkadiusz Najemski, Filip Luberecki – Michał Król (63’ Dariusz Kamiński), Damian Sędzikowski, Marcel Gąsior (57’ Mathieu Scalet), Rafał Król, Piotr Ceglarz (63’ Mikołaj Kosior) – Kacper Wełniak (76’ Kacper Śpiewak)
Żółte kartki: Gol – Wójcik, Szarek
Źródło: Motor Lublin