AZS Silesia Rebels – Tytani Lublin 30:7

Tytani zanotowali kolejną już porażkę. Tym razem lepsza okazała się AZS Silesia Rebels.

Pierwsza połowa mogła napawać kibiców optymizmem. Lubelscy futboliści wygrywali nawet po dwóch kwartach 3:7. W trzeciej i czwartej odsłonie nadzieje na zwycięstwo zostały jednak rozwiane przez zawodników Silesii. Zdobyli oni 27 punktów, a Tytani nie dołożyli nic do wyniku z dwóch pierwszych odsłon.

– Przespaliśmy pierwszą połowę meczu. W szatni trener Klimczak zmotywował nas, co było widać w drugiej połowie. Wielki szacunek należy się drużynie z Lublina, która pomimo wąskiego składu, przez cały mecz grała twardy futbol – powiedział na www.plfa.pl Aleksander Mieruszyński, linebacker AZS Silesia Rebels.

 

fot. tytanilublin.pl

Dodaj komentarz

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej o plikach cookies znajdziecie Państwo w naszej polityce prywatności.

Skip to content